Na czwartkowy (pod)wieczorek polecam towarzystwo warchlaczków dwóch :)
Tu akurat młodsze rodzeństwo się prezentuje, gdyż starsze w odcieniu prosiaczkowego, pastelowego różu zostało uprowadzone zanim uwiecznił je Pan Apa Rat, ale obiecał, że będzie czuwał i jak ów Łobuz a raczej Łobuzica się nawinie to strzeli kilka fot :) w toku produkcyjnym jest również warchlaczkowa Mamcia w odcieniu prosiaczkowego, pastelowego różu w formie przywieszki, więc istnieje szansa na uwiecznienie całego prosiaczkowego grona w komplecie :)
A na deserek (pod)wieczorka broszka dla Ex-sowy ;)
Oczywiście określenie smaku owego deserku nie sprawi wam problemu.
No cóż ta sówka lubuję się w podjadaniu jagód :)
Pewnie trzyma sztamę z Gumisiami :P
One to się znają na przetwórstwie owych owocków ;)
Smacznego (pod)wieczorka!!! :):):)