środa, 27 lutego 2013

Filcakowe..

Filcakowe kolczyki...
...i tradycyjne, klasyczne ślimaczki.
Jak dla mnie pełne uroku.
Pozdrawiam :)

czwartek, 21 lutego 2013

Jagodowo..:)

Dziś odsłona jagodzianki :)
miałam mały dylemat jak wykończyć brzegi...
padło na tasiemkę i to był strzał w dziesiątkę!
i zamierzam zakupić jeszcze kilka kolorków :)

śmiem stwierdzić, że nawet jestem z niej zadowolona :)
Strasznie mi ten tydzień przeciekł przez palce..jakoś organizacyjnie kiepsko wypadł..
Jak już wygospodaruję chwilkę dla siebie to zaraz robi się późna pora a ranek witam na rzęsach zdziwiona, że to już trzeba wstać.. 
może to przez ten powrót zimy..
a raczej za szybko przychodzącą noc, ale na szczęście dni są już coraz dłuższe:)
i coraz bliżej wiosny!!! 

wtorek, 12 lutego 2013

Czerwonoskrzydlata...

Sowa tym razem z czerwonymi skrzydełkami...
wymiary: 23 cm x 21 cm
szerokość boku: 3,5 cm
Całość ręcznie obszyta szwem materacowym czerwonym kordonkiem.
Zapinana za pomocą zapięcia magnetycznego.
Miłego wieczoru !!!

poniedziałek, 11 lutego 2013

Pierwsza kopertówka.. już jest !!!

Moja pierwsza kopertówka...
wymiar: 26 cm x 18 cm
szerokość boku: 4 cm
Zapinana za pomocą zapięcia magnetycznego.
Obszyta w całości czarną nitką.
Wykończona trzema dekoracyjnymi elementami obszytymi ręcznie czarnymi cekinami.
I już :)
W rzeczywistości trwało to troszkę dłużej, tym bardziej, że uparłam się obszywać ją ręcznie, bez użycia maszyny..
A przede wszystkim zmieści się w niej coś nie coś więcej niż telefon i chusteczki higieniczne.
Bo przecież kobieta musi być przygotowana na niemal wszystkie ewentualności więc torebka nawet ta niepozorna musi odpowiednią ilość "niezbędnych dla spokoju ducha" przedmiotów pomieścić:)
A ta powinna dać radę ;)

sobota, 9 lutego 2013

Nocą ...

Któż to zgadnie gdzie? :)
Nocą szwędamy się ;)

Ale wiadomo czego słuchamy gdy się szwędamy..
i to do tego o suchym baku :P

Miłej soboty :)

środa, 6 lutego 2013

Noworoczne...

Skoro zaskoczył mnie na blogu rok 2013, postanowiłam troszkę zmienić wygląd bloga.
Mam nadzieję, że Wam się podoba! bo mi tak :)

Pozwolę sobie również na więcej prywaty i nawiązując do wcześniejszego posta podaje opinii publicznej me
noworoczne główne postanowienia, co mam nadzieję, zmobilizuje mnie do ich realizacji.

Po pierwsze postanawiam więcej handmadeować, użyć i wykorzystać zgromadzone w kąciku szpargałki, narzędzia i urządzenia, które piętrzą się na bliżej nieokreślone "później" i intensywniej dzielić się swymi poczynaniami na blogu :)
Ma mi to ułatwić postanowienie drugie czyli rozgryzienie i poznanie na wylot mego niedawno nabytego sprzęta fotograficznego:) i mam zamiar częściej zatrzymywać chwile:)
Ale póki go nie rozgryzę do perfekcji to przyda się równolegle ogarniać postanowienie trzecie, czyli poznanie w satysfakcjonującym chociaż mnie stopniu bardziej rozgarniętego programu graficznego niż dotychczas stosowany:)
Po czwarte nabyć światowej ogłady i podciągnąć swe umiejętności językowe.. póki co stawiam na dwa języki obce, liźnięte kiedyś za młodu i pokryte już grubą warstwą kurzu i setkami kursów językowych zgromadzonych w celu ich odświeżenia, które jednak nie doczekały się chwili sławy i również pokryły się kurzem.. może 2013 będzie bardziej dla nich łaskawy.. nie szalejmy.. będę ustatysfakcjonowana osiągnięciem poziomu zbliżonego do średniozaawansowanego:).. oby starczyło sił :)

To cztery główne postanowienia na ten 2013 rok:)
Trzymajcie kciuki !!! :)
Mam nadzieję, że blog zmobilizuje mnie chociaż do trzech pierwszych:)

A tak pod te noworoczne spóźnione postanowienia, coś nowego w sowich tworach:)

Jedna z pierwszych sowich torebek!!!
Cyknięta na szybko bo jeszcze cieplutka wyruszyła na poznanie nowej właścicielki..