wtorek, 17 grudnia 2013

A może aniołek :)

Może zamiast rózgi od Świętego Mikołaja takiego oto aniołka ? ;)

Tworzył się etapami..brak weny, przekładany z kąta w kąt, czekający na swoje 5 minut.
I wreszcie się udało, doczekał się i włosków i sukienki i w końcu też i anielskich skrzydeł :)

I o to jest, pierwsza sowia anielica :)

Może nie idealna i z mankamentami, ale któż ich nie ma ;P

Jak na pierwszy raz jestem nawet zadowolona :)

W planach już następne...


Miłego dnia !!! :)

1 komentarz: