sobota, 7 grudnia 2013

My się zimy nie boimy... ;)

Za oknem wieje i huczy, aż nie chce się wychodzić spod ciepłej kołderki...
ale mroźny deserek to już nie straszny ;)

Szarlotka na ciepło (made by me) z lodami... mniam :)


Smacznego :) 

A swoją drogą powstały kwiatowe naszyjniki :)







Powstały również trzy broszki..



Przywieszki do telefonu





Breloczek do kluczy..
Miłego dnia :)

3 komentarze:

  1. oo z takim deserem też bym się mrozów nie bała:D om nom nom :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm...kusisz tym deserem...!! :) A wytworki super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Deserek był pyszny :) polecam ;)

    OdpowiedzUsuń